Trudny i ekscytujący dzień na poznańskim obiekcie. Finalnie sześć razy zawodnicy Wójcik Racing Team stawali na podium 5.rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw i Pucharu Polski. Jutro ten wynik planują poprawić.
Supersport 300 i Sport 300
Tradycyjnie wiele emocji budzi start juniorów. Po kwalifikacjach “pole position” trafiło do lidera klasyfikacji generalnej klasy Superstock 300, Mateusza Hulewicza. Michał Budziaszek wykręcił czwarty czas w mistrzowskiej klasie i piąty w łączonej stawce, na dwudziestu siedmiu zawodników, którzy stanęli do kwalifikacji. -Super wyścig, jechało mi się dziś bardzo dobrze– mówi Mateusz Hulewicz. –Tradycyjnie zepsułem start i wiem, że będę musiał popracować nad tym, bo każdorazowo za dużo tracę na początku wyścigu. Na szczęście już na pierwszym zakręcie pojechałem po zewnętrznej, wyprzedzając rywali i szybko wychodząc na prowadzenie, które udało się utrzymać do końca wyścigu.
Niestety jego teamowy kolega Michał “Budziach” Budziaszek nie ukończył wyścigu, po najeździe na slajder innego zawodnika i upadku, ale na uwagę zasługuje czas jaki wykręcił w wyścigu: 1:47:544.
Wiktor Ostrowski weekend wyścigowy rozpoczął od wywrotki, mimo zagrożenia że nie wystartuje w dzisiejszym wyścigu i ogromnego bólu ręki, postanowił kontynuować udział w rundzie. Okazało się, że była to dobra decyzja, bo dwukrotnie stanął na podium. -Pierwsze miejsce w klasie Sport 300 i drugie miejsce w klasie Sport 600 to dla mnie satysfakcjonujący wynik dzisiejszego dnia. Oczywiście w drugiej z klas pozostaje lekki niedosyt, ale ból ręki był tak olbrzymi, że nie dałem rady utrzymać tempa. Już jutro wracam do walki o najwyższy stopień podium- zapewnia Ostrowski.
Superstock 1000 i Superbike
Najważniejszy wyścig łączonych klas Superstock 1000 i Superbike zakończył się trzykrotnym wejściem na podium zawodników Wójcik Racing Team. Niedosyt czuje Marek Szkopek, który był dziś najszybszy w kwalifikacjach, a w samym starciu na torze uzyskał trzecią lokatę. -Po świetnych kwalifikacjach liczyłem na lepszą pozycję, bardzo dobry początek, później trochę odpadłem, ale wolałem nie ryzykować. Wywrotka mogłaby mnie kosztować utratę cennych punktów, które udało przywieźć się do mety- mówi Marek.
Oczko wyżej uplasował się Kamil Krzemień. – Gdy objąłem prowadzenie byłem przygotowany, że Michał Filla będzie mnie atakował i tak się stało. To zawodnik ze znacznie większym doświadczeniem i niestety skutecznie blokował mnie już do samego końca wyścigu. Oczywiście również czuję niedosyt, bo byłem liderem tego wyścigu. Wyciągam wnioski i jutro będę chciał poprawić wynik i zwyciężyć w swojej klasie- zaznacza Kamil Krzemień.
O podium otarł się Artur Wielebski, który wyścig ukończył na czwartym miejscu w swojej klasie.
Finał dzisiejszego dnia to fantastyczny pojedynek Christoffera Bergmana i Pawła Szkopka w klasie Superbike. Zawodnik Wójcik Racing Team długo utrzymywał przewagę. –To był mój pierwszy raz na torze w Poznaniu, ale od początku jechałem tu bardzo szybko, w pierwszych okrążeniach wyprzedziłem Pawła Szkopka, później prowadziłem, a dwa okrążenia przed końcem wyprzedził mnie Paweł. Końcówka była bardzo ekscytująca, bo na ostatnim kółku znów byłem pierwszy, niestety na wyjściu na prostą startową, musiałem uznać przewagę konkurenta. Podsumowując to był naprawdę świetny wyścig, dużo się działo. Wiedziałem, że Paweł zna ten obiekt jak własną kieszeń i jeździ tu od lat, ale nie liczyłem na tak doskonałą rywalizację. Przyznam, że już nie mogę doczekać się jutrzejszego spotkania na torze – podkreśla Christoffer Bergman. Do Chrisa należy czas najlepszego okrążenia tego wyścigu, który wyniósł: 1:32.430
Niedzielne wyścigi
11 sierpnia 2019:
13:30 Sport 300 i SSP 300
14:35 Sport 600
16:20 Superbike, Superstock 1000