Zaledwie 19-letni Marceli Bezulski, aktualny mistrz Polski klasy Superstock 600, dołączy do Wójcik Racing Teamu i weźmie udział w rundzie motocyklowych MŚ FIM EWC w Le Mans jako czwarty zawodnik ekipy z numerem 77.
Młody Polak dołączy do zespołu, który zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata po wywalczeniu historycznego podium we wrześniowym wyścigu Bol d’Or.
W 24-godzinnych zmaganiach w Le Mans Yamahy R1 z numerem 77 dosiądzie międzynarodowy skład; Brytyjczyk Gino Rea, Francuz Axel Maurin i Australijczyk Broc Parkes.
Bezulski obejmie we Francji rolę zawodnika rezerwowego i weźmie udział w treningach wolnych oraz kwalifikacjach. Jednocześnie będzie najmłodszym w stawce ponad 150 motocyklistów z całego świata oraz najmłodszym Polakiem w historii MŚ kategorii EWC.
Wójcik Racing Team w pełnym cyklu FIM EWC wystawia także drugą ekipę, ścigającą się z numerem 777 i mającą status oficjalnej Reprezentacji Polski. W jej barwach wystartują Marek Szkopek, Adrian Pasek i Artur Wielebski. Reprezentacja zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata klasy Superstock 1000.
Wyścig 24 Heures Motos odbędzie się w Le Mans w dniach 29-30 sierpnia i będzie trzecią rundą MŚ FIM EWC sezonu 2019-2020. Przed wyjazdem do Francji, w dniach 17-18 sierpnia, polscy podopieczni Wójcik Racing Teamu wezmą udział w treningach motoRRaid na słowackim torze Slovakiaring.
„Marceli ma ogromny talent – mówi szef zespołu, Grzegorz Wójcik. –Potwierdzeniem tego niech będzie fakt, że już sześć lat temu zaproszono go na testy do prestiżowej serii Red Bull MotoGP Rookies Cup. Od dawna obserwowaliśmy jego postępy i czekaliśmy aż spróbuje swoich sił na Yamasze R1. Już nasze pierwsze wspólne testy w Brnie w lipcu pokazały, jak duży ma potencjał, dlatego zaprosiliśmy go również na oficjalne testy do Le Mans. Marceli zaimponował nam w Czechach i Francji do tego stopnia, że sam Christoffer Bergman mocno go rekomendował i zaproponował, aby dołączył do nas na stałe i to od razu do ekipy EWC. Rola zawodnika rezerwowego w wyścigach długodystansowych jest bardzo ważna, pozwalając nie tylko dużo się nauczyć, ale także pomóc zespołowi, dlatego Marceli ma przed sobą poważne zadanie i pracowite pierwsze zawody w barwach Wójcik Racing Teamu. Jednocześnie w Le Mans ekipę 777 swoim doświadczeniem wspierać będzie Christoffer, który będzie pełnił rolę zawodnika rezerwowego, aby pomóc nam jak najlepiej ustawić motocykl podczas treningów, ale nie wystartuje w samym wyścigu z uwagi na kontuzję nóg, która uniemożliwia jazdę na tak długim dystansie.”
„Debiut w mistrzostwach świata FIM EWC w barwach Wójcik Racing Teamu to dla mnie wielka szansa, ale też małe zaskoczenie, bo dopiero niedawno zacząłem swoją przygodę z Yamahą R1 – dodaje Marceli Bezulski. – Bardzo dobrze odnalazłem się jednak na większym motocyklu i myślę, że to będzie owocna współpraca. Maszyna EWC zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie pod wieloma względami. To prawdziwy motocykl wyścigowy i najlepszy jakim kiedykolwiek jeździłem. Spodobał mi się także tor w Le Mans, choć jest bardzo techniczny i wymagający. Chciałbym jak najlepiej przepracować weekend podczas 24 Heures Motos, nauczyć się jak najwięcej i poprawić swoje czasy z testów, ale także pomóc zespołowi w jak najlepszym przygotowaniu motocykla na wyścig.”