10 grudnia 2021

Randy Krummenacher i Wójcik Racing Team razem w MŚ FIM EWC

Motocyklowy mistrz świata, Szwajcar Randy Krummenacher dołączy do Sheridana Moraisa i Dana Linfoota, z którymi wspólnie wystartuje w pełnym cyklu MŚ FIM EWC w barwach polskiego Wójcik Racing Teamu. 

31-latek z Zurichu to mistrz świata klasy Supersport z sezonu 2019, Do Wójcik Racing Teamu Szwajcar planował dołączyć już w tym roku podczas legendarnego, 24-godzinnego wyścigu w Le Mans, ale w ostatniej chwili uniemożliwiła to zmiana kalendarza MŚ FIM EWC. 

W sezonie 2022 Krummenacher wystartuje w ekipie Grzegorza Wójcika na pełen etat. Jego zmiennikami będą doświadczeni Sheridan Morais i Dan Linfoot, którzy barwy polskiego zespołu reprezentowali już w tym sezonie.

Przyszłoroczne zmagania MŚ FIM EWC składać się będą z pięciu wyścigów, w tym trzech 24-godzinnych. Sezon rozpocznie się w połowie kwietnia we francuskim Le Mans. 

Wójcik Racing Team w MŚ FIM EWC ponownie wystawi w przyszłym roku dwie Yamahy YZF-R1. Maszyny z numerem 77 dosiądą Krummenacher, Morais i Linfoot. Skład wspieranej przez PKN ORLEN ekipy 777, która będzie rywalizować w kategorii Superstock, potwierdzony zostanie wkrótce. 

„Cieszę się, że mogę być częścią tak profesjonalnego zespołu, jak Wójcik Racing Team – mówi Randy Krummenacher. – Świetnie będzie ścigać się razem z Sheridanem i Danem, których znam od lat i dosiadać Yamahy R1, która jest bardzo konkurencyjną maszyną. Nie mogę się doczekać szczególnie wyścigów 24-godzinnych, które będą dla mnie dużym wyzwaniem i czymś całkowicie nowym. Podchodzę do nich z dużą pokorą i wiem, że czeka mnie sporo nauki, ale jedno jest pewne. Chcę zostać jednym z czołowych zawodników w mistrzostwach świata FIM EWC. Dziękuję Grzegorzowi Wójcikowi za tę szansę.”

„Cieszymy się i jesteśmy podekscytowani, że nasz skład na sezon 2022 wzmacnia tak szybki i doświadczony zawodnik, jak Randy – mówi szef zespołu, Grzegorz Wójcik. – Razem z nim, Sheridanem oraz Danem chcemy ponownie walczyć o czołowe pozycje w MŚ FIM EWC i kolejne podia. Jednocześnie chcielibyśmy podziękować Gino Rea za jego ciężką pracę i wkład w rozwój naszej ekipy w ostatnich latach. Sezon 2022 zapowiada się bardzo ekscytująco, dlatego odliczamy już dni do pierwszej rundy w Le Mans”.