Fanfary razy sześć! Wójcik Racing Team po pierwszym dniu WMMP

Udana sobota dla zawodników Wójcik Racing Team. Podczas pierwszej serii wyścigów tego weekendu na Torze Poznań, stanęli na podiach we wszystkich obsadzanych przez siebie klasach Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski.

Bardzo ciężki dzień podczas drugiej rundy WMMP. Na termometrze 32 stopnie i skrócone procedury startowe: tylko jeden mechanik i osoba z parasolką na linii startowej, brak kocy i stojaków, wyjazd do wyścigu bez gaszenia motocykli- w ten sposób organizatorzy poznańskiej rundy postanowili wesprzeć startujących w tych ekstremalnie ciężkich warunkach pogodowych.

Mimo tej sytuacji, zawodnicy Wójcik Racing Team dali z siebie wszystko. Marek Szkopek gościnnie wystąpił w klasie Classic 250, wygrywając kwalifikacje i wyścig. W mistrzowskiej klasie trzysetek, pierwsze miejsce na podium przywiózł Mateusz Hulewicz, w klasach pucharowych team reprezentował Wiktor Ostrowski, który wywalczył w Sport 300 i Sport 600, dwa drugie miejsca. W Superstock 1000 wyścig wygrał Marek Szkopek, drugi był Artur Wielebski, zaś w Superbike na drugiej pozycji uplasował się Patryk “Kosa” Kosiniak.

Dominacja w Supersport 300
-Miałem dobre nastawienie już po wczorajszych treningach. Kwalifikacje też były udane, bo skończyłem na pole position i uzyskałem dobry czas. Niestety pierwszej pozycji w wyścigu nie wykorzystałem, bo w pierwszy zakręt wszedłem, jako czwarty zawodnik. Na szczęście szybko udało się wyjść na prowadzenie i utrzymać dominację do jego końca. Jestem bardzo zadowolony z wygranej, mam nadzieję że jutro ten sukces uda się powtórzyć– mówi Mateusz Hulewicz #58. Poza podium finiszował dziś Michał Budziaszek, plasując się na dobrej szóstej pozycji w klasie Supersport 300.

W pucharach Sport 300 i 600 dobrze zaprezentował się Wiktor “Ostry” Ostrowski #1. Dwukrotnie znalazł się dziś na podium. –W Sport 300 nie do końca jestem zadowolony, motocykl nie pracował prawidłowo w takich wysokich temperaturach, ale oczywiście cieszę się z drugiej lokaty. W Sport 600 też było ciężko. Jazda w dwóch klasach to ambitne zadanie, ale tym razem muszę przyznać że kondycyjnie dziś nie dałem rady. Warunki są strasznie trudne, upał daje się we znaki, a mamy 32 stopnie – mówi zawodnik.

Superbike i Superstock 1000
Tu zdecydowanie nasi zawodnicy zaprezentowali się w totalnej czołówce. Marek Szkopek wygrał wyścig Superstock 1000, klasy do której przeszedł głównie w celu wzmocnienia teamu w mistrzostwach świata. – Wygrana w klasie cieszy, ale moim celem jest rywalizacja motocyklem stockowym z Superbike’ami. Dziś na klasyfikacjach pokazałem, że jest to możliwie, finalnie źle ustawiliśmy motocykl. Wiem co poprawić, nie mogę doczekać się jutrzejszego wyścigu. Oczywiśćie pierwsze miejsca zarówno w Superstock 1000, jak i w Classic 250 bardzo cieszą– mówi Marek Szkopek #33.

Wspaniały debiut w Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Polski zaliczył Patryk Kosiniak #15. Po dwóch latach przerwy w wyścigach spowodowanej poważną kontuzją wraca prosto na podium królewskiej klasy Superbike. – Dla mnie to świetny powrót- mówi Patryk. – Cały wyścig był bardzo emocjonujący i zacięty. Cieszę się, że w końcu mogę jeździć dla polskich kibiców, to dla mnie wiele znaczy. Jutro poprawiamy ustawienia, strategię i lecimy po pierwsze miejsce!

Już teraz zapraszamy na niedzielne wyścigi. Klasa Supersport 300 wystartuje o 13:30, Sport 600 o 14:35, Superstock 1000 i Superbike o 16:20.