Bergman utwierdza europejską dominację w Superstock 1000

Trzy podia i nowe doświadczenia, tak można podsumować wyścigowy weekend Wójcik Racing Team podczas holenderskiej rundy Alpe Adria.

Mocna stawka Superstock 1000
Dominację w klasie Superstock1000 utwierdził Christofer Bergman, wygrywając oba wyścigi rundy w Assen znalazł się na szczycie tabeli w swojej klasie. -Jeżeli udaje się wygrać obydwa wyścigi, nie można stwierdzić nic innego, niż to że był to weekend idealny. Co prawda mieliśmy małe problemy z elektroniką, ale szybko udało się je rozwiązać. Wszyscy w zespole wspaniale pracują na nasz wspólny sukces za co bardzo dziękuję- podkreśla pochodzący ze Szwecji Christofer Bergman.

Świetnie zaprezentował się także Kamil Krzemień, który podczas sobotniego wyścigu był trzeci w europejskiej stawce Superstock1000, a w niedziele otarł się o podium, kończąc finalnie na czwartej pozycji. Z holenderskiej rundy zadowolony nie jest Marek Szkopek. Kolejno 7 i 5 w wyścigach w Assen. – To nie był mój weekend. Na torze w Assen ostatnio jeździłem czternaście lat temu i absolutnie charakterystyka tego obiektu mi nie odpowiada. Przesiadka do nowej klasy w połączeniu z tym obiektem spowodowała, że nie czułem się pewnie i nie walczyłem na sto procent swoich możliwości. Na następnej rundzie będę odrabiał straty. Tymczasem najważniejszy cel to mistrzostwa świata FIM EWC, które już w następny weekend odbędą się w Oschersleben.

Kosa z problemami
Świetnie zaprezentował się reprezentant klasy Superbike, Patryk Kosiniak. Zawodnik, który w tym sezonie wrócił po długotrwałej kontuzji, wciąż ma problemy z systemem zmiany biegów, który musi być przygotowany indywidualnie i wyklucza operowanie lewą nogą.  –W sobotę jechałem w czołówce wyścigu, niestety problemy techniczne wymusiły wcześniejszy zjazd do boksu. W niedzielę mimo złego startu odrabiałem pozycje i trzymałem dobre tempo. Jedno jest pewne zmieniamy elektroniczny system zmiany biegów, który nie spełnia swojej funkcji. Już na rundę w Poznaniu będę miał przygotowaną dźwignie zmiany biegów w prawej nodze, więc mam nadzieję że będę mógł bez przeszkód kontynuować starty. W najbliższy weekend będę testował i uczył się tego, mam nadzieję że ta zmiana zakończy się powodzeniem. Podziękowania należą dla całego zespołu, to był ogrom pracy, który włożyliśmy w to, by w ogóle ukończyć drugi wyścig. Kosa drugi wyścig ukończył na 5.pozycji. W Superbike wystartował również Artur Wielebski, który był na mecie kolejno 9. oraz 8. W Supersport 300 debiutował Michał Budziaszek, tym razem bez punktów.

Najbliższy zmagania motocykliści Wójcik Racing Team stoczą na niemieckim torze Oschersleben, podczas IV rundy FIM EWC. W mistrzostwach świata endurance wystartują dwie ekipy z numerami i #77 i #777. Wszystkich zawodników teamu będzie można zaś spotkać na krajowej rundzie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski, które już 15 i 16 czerwca na Torze Poznań.